Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2010

Dystans całkowity:248.94 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:09:24
Średnia prędkość:26.48 km/h
Maks. tętno maksymalne:190 (94 %)
Maks. tętno średnie:158 (78 %)
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:31.12 km i 1h 10m
Więcej statystyk

Trening czas zacząć

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: st. C

Poniedziałek, 29 listopada 2010 | Komentarze 0

Wraz z pierwszym poważnym śniegiem zaczynam zabawę w kolarza od nowa. Na razie spokojnie, powoli, żeby się rozruszać po sporej przerwie.
Problem jest tylko jeden. Do tej pory zawsze już miałem ciśnienie na jakiś trening. A teraz jakoś tak się rozleniwiłem, że wcale z wielką ochotą nie maszerowałem na tą siłownię dziś w śniegu po kostki...
No ale myślę, że powolutku się rozkręcę i jakoś to będzie. :)


Niedaleko

Dane wyjazdu:
34.73 km 0.00 km teren
01:16 h 27.42 km/h
HR śr= 155 ud/min  ( 76% )
HR max= 175 ud/min   ( 86% )
Temp.: 8.0 st. C

Sobota, 20 listopada 2010 | Komentarze 0

Z Adrianem myknęliśmy przez Skawinę do Tyńca.
Kategoria Szosa


Tyniec

Dane wyjazdu:
24.28 km 0.00 km teren
00:56 h 26.01 km/h
HR śr= 144 ud/min  ( 71% )
HR max= 169 ud/min   ( 83% )
Temp.: 11.0 st. C

Piątek, 19 listopada 2010 | Komentarze 0

Bo dawno mnie tam nie było więc pojechałem sprawdzić co słychać na ścieżce.
Kategoria Szosa


Jazda

Dane wyjazdu:
61.04 km 0.00 km teren
02:09 h 28.39 km/h
HR śr= 158 ud/min  ( 78% )
HR max= 185 ud/min   ( 91% )
Temp.: 18.0 st. C

Niedziela, 14 listopada 2010 | Komentarze 0

Jak na połowę listopada to pogoda niesamowita. Czyste niebo, lekki wiaterek no i przede wszystkim 18*C! Aż chce się jeździć, więc wybraliśmy się z Adrianem do Przytkowic.
Pulsior dość "ogromny" miałem, ale wbrew pozorom wcale się jakoś nie przemęczałem, choć wolno wcale nie było - jak to zawsze ze Śliwką.
Kategoria Szosa


A miało być tak fajnie

Dane wyjazdu:
21.31 km 0.00 km teren
00:47 h 27.20 km/h
HR śr= 156 ud/min  ( 77% )
HR max= 190 ud/min   ( 94% )
Temp.: 18.0 st. C

Sobota, 13 listopada 2010 | Komentarze 0

Ale niestety nagle musiałem zawrócić do domu z przyczyn niezależnych. A taka piękna pogoda... :/
Z ciekawości wziąłem sobie pulsometr. Okazało się, że tętno miałem dziś kosmiczne. Ale stwierdzam, że to musi być związane częściowo z pogodą. Już nie pierwszy raz późno jesiennej czy nawet zimowej pogodzie gdy było nadzwyczaj ciepło miałem taki puls.
Kategoria Szosa


Tam gdzie zawsze

Dane wyjazdu:
26.28 km 0.00 km teren
00:58 h 27.19 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 7.0 st. C

Czwartek, 11 listopada 2010 | Komentarze 2

Jeszcze odpoczywamy. Ale już niedługo...
Kategoria Szosa


Tyniec

Dane wyjazdu:
26.23 km 0.00 km teren
01:02 h 25.38 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 16.0 st. C

Sobota, 6 listopada 2010 | Komentarze 0

Nieźle wiało ale dawno już nie jeździłem więc się wybrałem.
Kategoria Szosa


Prawie jak wiosna

Dane wyjazdu:
33.75 km 0.00 km teren
01:17 h 26.30 km/h
HR śr= 128 ud/min  ( 63% )
HR max= 151 ud/min   ( 74% )
Temp.: 20.0 st. C

Wtorek, 2 listopada 2010 | Komentarze 0

Oj, dawno takiego miłego ciepełka nie było. I nawet nie wiało, wiec jechało się na prawdę super. I tylko złote liści i mgiełka przypominały czały czas, że to jednak niestety jesień...
Kategoria Szosa


Krowiarki ostatni raz

Dane wyjazdu:
21.32 km 0.00 km teren
00:59 h 21.68 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 15.0 st. C

Poniedziałek, 1 listopada 2010 | Komentarze 2

Nie sądziłem że 1 listopada będzie się tam dało wyjechać i wrócić nie marznąc za bardzo. Ale jednak. W górę nawet jechałem na krótko, dopiero podczas powrotu się ubrałem cieplej. Halny nie pomagał przy wjeździe...
Kategoria Szosa, Zawoja