Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2010

Dystans całkowity:549.96 km (w terenie 5.00 km; 0.91%)
Czas w ruchu:21:19
Średnia prędkość:25.80 km/h
Maks. tętno maksymalne:190 (94 %)
Maks. tętno średnie:151 (74 %)
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:39.28 km i 1h 31m
Więcej statystyk

Przejażdżka

Dane wyjazdu:
61.44 km 0.00 km teren
02:22 h 25.96 km/h
HR śr= 149 ud/min  ( 73% )
HR max= 184 ud/min   ( 91% )
Temp.: 15.0 st. C

Poniedziałek, 4 października 2010 | Komentarze 0

Pięknej pogody ciąg dalszy więc pojeździłem dłużej. Najpierw 1,5h z Adrianem po pagórkach, na których w swoim stylu mnie poprzeciągał. Potem już sam tak w sam raz żeby się rozjechać pojechałem jeszcze oczywiście do Tyńca :)
Kategoria Szosa


Obustronne Krowiarki

Dane wyjazdu:
33.52 km 0.00 km teren
01:26 h 23.39 km/h
HR śr= 151 ud/min  ( 74% )
HR max= 187 ud/min   ( 92% )
Temp.: 14.0 st. C

Niedziela, 3 października 2010 | Komentarze 0

Wreszcie po całym tygodniu brzydkiej pogody niebo się całkowicie wypogodziło i można było cieszyć się czystym niebem i pełnym słońcem. Temperatura też nawet niczego sobie. Więc wybrałem się na Krowiarki. Potem zjechałem do Zubrzycy i z powrotem to samo. Strasznie dużo frajdy dało mi podjechanie tam. I o dziwo bardzo dobrze mi się podjeżdżało. Nie spieszyłem się zbytnio ale też się nie bijałem a wyjechałem całkiem żwawo. Co prawda nie zmierzyłem czasu na moim odcinku pomiarowym, ale mniej więcej wyszło 23min. Mój najlepszy czas to 18:45 ale jako czasówka czyli jazda w trupa.
Kategoria Szosa, Zawoja


Po Zawoi

Dane wyjazdu:
16.58 km 0.00 km teren
00:42 h 23.69 km/h
HR śr= 135 ud/min  ( 66% )
HR max= 160 ud/min   ( 79% )
Temp.: 9.0 st. C

Sobota, 2 października 2010 | Komentarze 2

Korzystając z ostatniego weekendu wakacyjnego wybrałem się do Zawoi. Oczywiście samochodem, bo już teraz bym z Krakowa nie dojechał. Po prostu jeździ mi się tragicznie, jak bym ciągnął drugą osobę za sobą - takie mam odczucia. Ale teraz już wiem czemu. Ponownie korzystając z okazji zważyłem się na dokładnej wadze łazienkowej (moja w domu troszkę zaniża). No i się lekko załamałem. Pokazała 67.8kg! To blisko o 5 więcej, niż się spodziewałem. Czyżbym pierwszy raz w życiu musiał włączyć dietę do treningu?!? A co z tymi wszystkimi pączkami, ciasteczkami, plackami, drożdżówkami... ?!
Mam nadzieję, że jak powrócę do regularnych treningów to waga sama spadnie. Może już nie do takiego samego poziomu jak sprzed roku ale zawsze coś.
Kategoria Zawoja, Szosa


Przejeżdżka

Dane wyjazdu:
26.71 km 0.00 km teren
01:03 h 25.44 km/h
HR śr= 143 ud/min  ( 70% )
HR max= 184 ud/min   ( 91% )
Temp.: 8.0 st. C

Piątek, 1 października 2010 | Komentarze 3

Oczywiście do Tyńca, tym razem z Adrianem. Zimno strasznie.
Wczoraj czytałem w internecie, że zima będzie co najmniej taka jak rok temu a pierwszy śnieg może spaść już na przełomie października / listopada...
Kategoria Szosa