Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:348.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:42
Średnia prędkość:25.44 km/h
Maks. tętno maksymalne:185 (91 %)
Maks. tętno średnie:151 (74 %)
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:49.79 km i 1h 57m
Więcej statystyk

Tlenik

Dane wyjazdu:
47.00 km 0.00 km teren
01:50 h 25.64 km/h
HR śr= 139 ud/min  ( 68% )
HR max= 177 ud/min   ( 87% )
Temp.: 10.0 st. C

Środa, 6 marca 2013 | Komentarze 2

Później prawie o godzinę się dziś zebrałem niż wczoraj i więc więcej jazdy po nocy było, ale na szczęście już bez przygód.
W Tyńcu w drodze powrotnej spotkałem Furmana. Chwile pogadaliśmy wracając bulwarami przez miasto.
Puls mi dziś szybko spadał w dół. Bardzo dobrze bo zmęczenia nie czułem czyli może jakiś progres się zaczyna robić :P
Kategoria Szosa


Tlen

Dane wyjazdu:
46.00 km 0.00 km teren
01:50 h 25.09 km/h
HR śr= 142 ud/min  ( 70% )
HR max= 163 ud/min   ( 80% )
Temp.: 7.0 st. C

Wtorek, 5 marca 2013 | Komentarze 0

Dziś udało się na farcie wyjść tylko po 8h z pracy i o 16:20 wychodziłem na trening. Fajnie się jechało, puls taki niższy dziś trochę ale dobrze nawet się kręciło. I byłoby całkiem ok gdyby nie guma złapana jak się już ściemniło w Tyńcu. Oczywiście na koniec pięknego dnia musiałem się wpierdolić w dziurę i złapać zasranego snake'a.,
No i zmarzłem trochę bo temperatura strasznie szybko spadła z cudownych 13 do 5.
Kategoria Szosa


Siłka

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: st. C

Niedziela, 3 marca 2013 | Komentarze 0

Drugi trening WS. 5x30x120kg. Łatwo nie wchodzi, nie dam rady robić skoku o 5 powtórzeń co trening. Reszta to tak po łebkach, strasznie mi się nie chciało.
Szkoda, że nic z roweru nie wyszło ale było zimno i w ogóle kichowato.


Trening

Dane wyjazdu:
92.50 km 0.00 km teren
03:25 h 27.07 km/h
HR śr= 151 ud/min  ( 74% )
HR max= 181 ud/min   ( 89% )
Temp.: 4.0 st. C

Sobota, 2 marca 2013 | Komentarze 1

Wreszcie udało się wsiąść na dłużej na rower. W towarzystwie Schwepesa i Krzyśka zrobiliśmy trasę do Alwerni i Krzeszowic. Standard. Tempo jak dla mnie mogłoby być trochę wolniejsze, bo sporo mi wyszło jazdy ponad założonym tlenem.
No i jestem zadowolony że 3.5h w takim niesłabym tempie poszło mi z taką łatwością i nawet nie jestem specjalnie zmęczony.
Kategoria Szosa