Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Rege

Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
00:45 h 22.67 km/h
HR śr= 121 ud/min  ( 59% )
HR max= 149 ud/min   ( 73% )
Temp.: 9.0 st. C

Piątek, 2 kwietnia 2010 | Komentarze 8

Pojechałem zważyć Authora. Jakież było moje zaskoczenie gdy waga pokazała 10,75kg. Z mojej rozpiski wynika, że to 150g za dużo! Jak to możliwe?! Przecież nie zapomniałem o żadnej części, całe błoto po niedzieli, którego prawie nie było wyczyściłem. Nie rozkminiam tego...
Kategoria Szosa



Komentarze
Dawid | 08:15 środa, 7 kwietnia 2010 | linkuj Rower ważyłem w Mbiku więc nie mam za bardzo jak sprawdzać tej wagi, a poszczególne części też ważyłem na pożyczonej. W domu akurat mam "analogową" na której nigdy nie próbowałem ważyć części rowerowych. Więc niejako już po ptokach :P
D-Avid
| 07:34 sobota, 3 kwietnia 2010 | linkuj Nie miałem właśnie założonego licznika na rower. A podstawka pod pulsometr nie waży przecież aż tyle. Co do ważenia poszczególnych części to nie sądzę, żeby waga, która ma dokładność jednego grama przy ważeniu około 30 osobnych części popełniała błąd ponad 100g.
Wieczorem mi się przypomniało natomiast, że przy ważeniu poszczególnych części nie wziąłem pod uwagę osłony neoprenowej, którą wczoraj miałem założoną. Nie wiem ile ona może ważyć, ale to pewnie jest jeden z powodów większej wagi. Trzeba będzie wymyślić jakiś zamiennik :D
spinoza | 22:34 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj ... dodatkowo może wyjść błąd ważenia każdej części z osobna ...
edgar | 20:38 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj jakieś drobiazgi, licznik, pulsometr? może w rozpisce miałeś tylko podstawki :)
Dawid | 19:33 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj No jasne ale nie aż tyle! xD
Specjalnie dzień wcześniej myłem rower i ściągnąłem całe błoto z niego. Nawet to z opon.
No trudno. Tak czy siak nie jest źle.
Axinet
| 15:24 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Nigdy rower cały nie waży tyle ile w rozpisce :P. Zawsze dochodzi jeszcze waga jakiś drobiazgów - końcówki linek, pancerzy, błoto na oponach, smar tu i tam. Też nie wiem jak to się dzieje, że aż tak dużo tego wychodzi, ale chyba po prostu trzeba przyjąć, że tak jest ;).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]