Info
Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Znajomi:
AxiEdghaar
Erni
Furman
Jacek
Kubak
Lesław
Mitu
Spinoza
Vol7
Bikeholicy:
IzaPaulina
Marcin
Jelitek
Gres
Polecam:
Bikeholicy.plArchiwum bloga
- 2013, Listopad2 - 0
- 2013, Październik9 - 0
- 2013, Wrzesień4 - 0
- 2013, Sierpień20 - 6
- 2013, Lipiec19 - 8
- 2013, Czerwiec14 - 2
- 2013, Maj11 - 5
- 2013, Kwiecień21 - 11
- 2013, Marzec14 - 6
- 2013, Luty24 - 11
- 2013, Styczeń21 - 14
- 2012, Grudzień12 - 10
- 2012, Listopad8 - 5
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień8 - 2
- 2012, Sierpień11 - 2
- 2012, Lipiec22 - 20
- 2012, Czerwiec18 - 11
- 2012, Maj21 - 26
- 2012, Kwiecień22 - 23
- 2012, Marzec23 - 20
- 2012, Luty19 - 11
- 2012, Styczeń20 - 6
- 2011, Grudzień16 - 7
- 2011, Listopad14 - 3
- 2011, Październik11 - 8
- 2011, Wrzesień17 - 14
- 2011, Sierpień20 - 11
- 2011, Lipiec10 - 1
- 2011, Czerwiec10 - 2
- 2011, Maj18 - 10
- 2011, Kwiecień25 - 13
- 2011, Marzec27 - 28
- 2011, Luty26 - 23
- 2011, Styczeń14 - 9
- 2010, Grudzień9 - 3
- 2010, Listopad9 - 4
- 2010, Październik14 - 8
- 2010, Wrzesień15 - 18
- 2010, Sierpień25 - 29
- 2010, Lipiec25 - 17
- 2010, Czerwiec22 - 13
- 2010, Maj20 - 21
- 2010, Kwiecień23 - 15
- 2010, Marzec25 - 14
- 2010, Luty23 - 24
- 2010, Styczeń20 - 25
- 2009, Grudzień10 - 6
- 2009, Listopad5 - 0
- 2009, Październik8 - 6
- 2009, Wrzesień20 - 3
- 2009, Sierpień28 - 11
- 2009, Lipiec26 - 0
- 2009, Czerwiec24 - 2
- 2009, Maj23 - 2
- 2009, Kwiecień20 - 6
- 2009, Marzec16 - 0
- 2009, Luty7 - 4
- 2009, Styczeń12 - 3
- 2008, Grudzień6 - 2
- 2008, Listopad8 - 0
- 2008, Październik14 - 0
- 2008, Wrzesień20 - 6
- 2008, Sierpień25 - 4
- 2008, Lipiec24 - 12
- 2008, Czerwiec24 - 3
- 2008, Maj25 - 11
- 2008, Kwiecień20 - 4
- 2008, Marzec13 - 0
- 2008, Luty10 - 0
- 2008, Styczeń5 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2011
Dystans całkowity: | 525.90 km (w terenie 12.00 km; 2.28%) |
Czas w ruchu: | 19:10 |
Średnia prędkość: | 27.44 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (94 %) |
Maks. tętno średnie: | 154 (76 %) |
Liczba aktywności: | 10 |
Średnio na aktywność: | 52.59 km i 1h 55m |
Więcej statystyk |
Marszobieg
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h
HR śr= 145 ud/min ( 71% )
HR max= 164 ud/min ( 81% )
Temp.: 4.0 st. C
Środa, 30 listopada 2011 | Komentarze 0
Oczywiście zacząłem spod domu - gps dopiero złapał sygnał po przebiegnięciu jakiegoś kilometra. Kategoria Marszobieg
Szoska
Dane wyjazdu:
105.61 km
0.00 km teren
03:56 h
26.85 km/h
HR śr= 148 ud/min ( 73% )
HR max= 185 ud/min ( 91% )
Temp.: 10.0 st. C
Niedziela, 27 listopada 2011 | Komentarze 0
Pogoda niesamowita jak na koniec listopada. Tylko troszkę wiało, ale do przeżycia. Sześcioosobowy peletonik w składzie: Axi, Jacek, Pocio, Szymon, Verusu powiedzmy całkiem sprawnie pokonywała trasę. A wyglądała ona tak:Różnica w kilometrażu wynika z tego, że GPS-a włączyłem dopiero na Błoniach.
Kategoria Szosa
Szoska
Dane wyjazdu:
77.51 km
0.00 km teren
02:44 h
28.36 km/h
HR śr= 154 ud/min ( 76% )
HR max= 188 ud/min ( 93% )
Temp.: 5.0 st. C
Sobota, 26 listopada 2011 | Komentarze 0
Z Adrianem myknęliśmy sobie przez Skawinę, Radziszów, Przytkowice, Skawinę, znowu Radziszów, znowu Skawinę i do domu. Z wiatrem fajnie się leciało, pod wiatr to wiadomo. Generalnie pogoda jak na koniec listopada - super. Kategoria Szosa
Z ciekawości
Dane wyjazdu:
40.38 km
0.00 km teren
01:40 h
24.23 km/h
HR śr= 141 ud/min ( 69% )
HR max= 181 ud/min ( 89% )
Temp.: 1.0 st. C
Piątek, 25 listopada 2011 | Komentarze 0
Chciałem sprawdzić, czy dam radę złapać słońce. Z kamerek internetowych wynikało, że całkiem niedaleko od Krk jest znacznie lepsza pogoda. Ale niestety się przeliczyłem. Najbliżej słońca byłem w Świątnikach Górnych - już się przebijała tarcza słońca, było widać skrawek niebieskiego nieba. Pojechałem więc dalej, do na podjazd do Krzyszkowic (czyli tak jak trasa IC). Myślałem, że na szczycie będzie co najmniej podobnie ale było jeszcze gorzej - mgła. Wróciłem więc z zamarzającymi palcami przez Siepraw do Świątnik i do domu. Kategoria Szosa
Marszobieg
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h
HR śr= 149 ud/min ( 73% )
HR max= 173 ud/min ( 85% )
Temp.: 1.0 st. C
Poniedziałek, 21 listopada 2011 | Komentarze 0
Kategoria Marszobieg
Szoska
Dane wyjazdu:
46.32 km
0.00 km teren
01:35 h
29.25 km/h
HR śr= 148 ud/min ( 73% )
HR max= 180 ud/min ( 89% )
Temp.: 4.0 st. C
Niedziela, 20 listopada 2011 | Komentarze 0
Trasa tradycyjnie przez Tyniec, Liszki do Mnikowa i z powrotem przez Kryspinów i Olszanicką do domu.Wreszcie słońce! :)
Kategoria Szosa
Marszobieg
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h
HR śr= 138 ud/min ( 68% )
HR max= 178 ud/min ( 88% )
Temp.: 1.0 st. C
Sobota, 19 listopada 2011 | Komentarze 0
Leciutko było, dla mnie za leciutko ale tak wyszło - kompan nie ma zbytniej formy :P Kategoria Marszobieg
MTB
Dane wyjazdu:
38.84 km
12.00 km teren
02:00 h
19.42 km/h
HR śr= ud/min (% )
HR max= ud/min (% )
Temp.: 2.0 st. C
Piątek, 18 listopada 2011 | Komentarze 0
W końcu wybrałem się się w terenik. Już od dawna mnie ciągnęło, żeby się przejechać na MTB, szczególnie, że temperatura nie sprzyja szosowaniu.Na stornie Sports-Tracker są 3 zdjęcia z lasku - zapraszam. A swoją drogą to denerwowały mnie na zjazdach. W ogóle nie wiadomo, co jest pod spodem.
Myślałem, że wszystko mnie dziś będzie boleć po wczorajszym inauguracyjnym marszobiegu ale nawet o dziwno nic nie czuję. A biegało mi się wczoraj superowo.
Kategoria MTB
Pierwszy marszobieg
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h
HR śr= 149 ud/min ( 73% )
HR max= 173 ud/min ( 85% )
Temp.: -2.0 st. C
Czwartek, 17 listopada 2011 | Komentarze 0
Już nie wytrzymałem - miałem ochotę iść pobiegać! Na rower nie chciało mi się iść ze względu na temp. chociaż miałem dziś dużo czasu. Ale jutro już się muszę wybrać, nie ma bata! Kategoria Marszobieg
Szoska
Dane wyjazdu:
37.21 km
0.00 km teren
01:16 h
29.38 km/h
HR śr= ud/min (% )
HR max= ud/min (% )
Temp.: 5.0 st. C
Sobota, 12 listopada 2011 | Komentarze 0
Myślałem, że może uda się coś więcej przejechać ale jednak nie wyszło. A pogoda dalej piękna, choć już nie tak ciepło. Kategoria Szosa