Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Trenażer

Dystans całkowity:2901.58 km (w terenie 26.00 km; 0.90%)
Czas w ruchu:128:05
Średnia prędkość:22.65 km/h
Maks. tętno maksymalne:202 (100 %)
Maks. tętno średnie:195 (96 %)
Liczba aktywności:75
Średnio na aktywność:38.69 km i 1h 42m
Więcej statystyk

Trening

Dane wyjazdu:
44.50 km 0.00 km teren
02:00 h 22.25 km/h
HR śr= 139 ud/min  ( 68% )
HR max= 177 ud/min   ( 87% )
Temp.: 9.0 st. C

Czwartek, 25 lutego 2010 | Komentarze 0

Niestety z powodu sprawy na AGH nie miałem czasu, żeby w pełni wykorzystać ten piękny dzień i musiałem jeździć dopiero późnym popołudniem. Pierwszą godzinę zdołałem jeszcze zrobić, zanim zaczęło się ściemniać i w tym czasie wykonałem 5 interwałów F2 na podjazdach w Swoszowicach i okolicy. Brakującą godzinkę dokręciłem na trenażerze, który wyjątkowo dobrze dziś mi wchodził. W ogóle miałem wrażenie, że rower dzisiaj tak jak by jechał sam :P
Kategoria Szosa, Trenażer


Szybki trenażer

Dane wyjazdu:
31.65 km 0.00 km teren
01:30 h 21.10 km/h
HR śr= 142 ud/min  ( 70% )
HR max= 178 ud/min   ( 88% )
Temp.: st. C

Sobota, 20 lutego 2010 | Komentarze 0

Kończy się tydzień wypoczynkowy podstawy 3. Na dziś w planie było generalnie E2.
Ale żeby się nie znudzić tak strasznie to dodałem nie co jeszcze treningów szybkościowych. I ostatecznie wyszło tak:
E1 -> E2 -> 4xS1 -> E2 -> 4xS2 na każdą nogę -> E2 -> E1.
Szybko mi to przeleciało i nie zdążyłem się znudzić nawet. Jutro zapewne coś podobnego zrobię.
Kategoria Trenażer


Regeneracyjne trenażerowanie

Dane wyjazdu:
20.30 km 0.00 km teren
01:00 h 20.30 km/h
HR śr= 113 ud/min  ( 55% )
HR max= 133 ud/min   ( 65% )
Temp.: st. C

Wtorek, 16 lutego 2010 | Komentarze 2

Pomimo, że wczoraj nic nie robiłem to dziś wnosząc rower po schodach miałem wrażenie, że jeszcze się w ogóle nie zregenerowałem.
Godzinka przed telewizorem jakoś się tak dłużyła.
Kategoria Trenażer


Precz ze śniegiem!

Dane wyjazdu:
69.09 km 0.00 km teren
03:00 h 23.03 km/h
HR śr= 138 ud/min  ( 68% )
HR max= 174 ud/min   ( 86% )
Temp.: -2.0 st. C

Niedziela, 14 lutego 2010 | Komentarze 0

Po dzisiejszym dniu stwierdziłem, że gorszych warunków drogowych już być nie może i w ten sposób przekonałem się, że na sosie można jeździć zawsze. Śnieg, błoto pośniegowe, syfna woda wymieszana z solą i bardzo mocny wiatr. Super - pełen komplet. Połowę treningu zrobiłem więc na zewnątrz a połowę z największym trudem na trenażerze.
Dziś w końcu udało mi się zrobić pełny trening szybkościowy - porządne S1 i S2.
Przyszły tydzień na szczęście jest regeneracyjny, który będzie kończyło ostatni okres podstawy. Mam nadzieję, że do tego czasu gówniana zima w końcu trochę odpuści...
Kategoria Szosa, Trenażer


A na polu masakra

Dane wyjazdu:
63.94 km 0.00 km teren
03:45 h 17.05 km/h
HR śr= 139 ud/min  ( 68% )
HR max= 163 ud/min   ( 80% )
Temp.: -2.0 st. C

Sobota, 13 lutego 2010 | Komentarze 0

Cholerna zima jeszcze bardzie przybrała na sile. Tym razem nie mrozem a solidnymi opadami śniegu. Przecież to się będzie topiło przez pół roku!! A teren jak dobrze pójdzie to może w maju wjedziemy, tak, żeby nie utonąć.
Dobra, co do konkretów na drogach okropny syf a w terenie kopny śnieg. Nawet do Tyńca nie było szansy pojechać. Już w rozpaczy wracałem do domu kiedy pomyślałem, że może bulwary w mieście będą jako tako przejezdne. Bingo! Całkiem fajnie się tam śmigało jak na takie warunki. Pług przejechał po ścieżce a ja jechałem śladami jego kół. Nawet nie trzepało tak strasznie. Na zewnątrz wytrzymałem 2h 15min. Więc w domu siadłem na trenażer, na którym mi się tak świetnie jeździło, że dołożyłem jeszcze 15min do planowanego czasu.
Kategoria Szosa, Trenażer


Regeneracja

Dane wyjazdu:
20.50 km 0.00 km teren
01:00 h 20.50 km/h
HR śr= 111 ud/min  ( 54% )
HR max= 126 ud/min   ( 62% )
Temp.: st. C

Piątek, 12 lutego 2010 | Komentarze 0

Na polu niestety dalej fatalne warunki. Ale jutro nie będzie wyboru :/
Kategoria Trenażer


Zdezorganizowany trening

Dane wyjazdu:
50.43 km 18.00 km teren
03:00 h 16.81 km/h
HR śr= 139 ud/min  ( 68% )
HR max= 176 ud/min   ( 87% )
Temp.: -2.0 st. C

Czwartek, 11 lutego 2010 | Komentarze 0

W towarzystwie Adriana udałem się dziś w kierunku Zakrzówka, żeby pojeździć w ternie, bowiem warunki drogowe były fatalne. Cały czas padający śnieg zmienił ulice w rzeki spływające syfem. Na szczęście cały czas była lekko ujemna temperatura i w terenie było super.
Co do samego treningu to na początku - jak to z Adrianem - tętno miałem gdzieś w kosmosie. Podjazdy spokojnie mógłbym zakwalifikować jako M2 tylko krótsze czasowo (około 2-3min). Było ich kilka. Następnie coby się nie znudzić robieniem cały czas tych samych okrążeń pojechaliśmy alejką do Tyńca. Droga kiepska - strasznie nierówno - ale lepiej nić drogi publiczne. Tam zrobiłem już takie książkowe M1 (było w planie). Z powrotem jechaliśmy już oboje w tlenie (co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo zwykle różnica w naszych pulsach wynosi powyżej 10bpm). W drodze powrotnej znowu zahaczyliśmy o Zakrzówek (tym razem dwie pętelki) i z powrotem do domu ale przez Łagiewniki. Do samego końca tętna mieliśmy porównywalne. Myślałem, że jak wsiądę na trenażer to nie będę miał kompletnie siły kręcić E2 ale wręcz przeciwnie, musiałem się hamować, żeby utrzymać się w granicach. Nic z tego nie rozumiem.
A Adrian w styczniu siedział na rowerze dopiero 2x więc pewnie dla tego tak dobrze mi się z Nim dziś jechało. Przez ostatnie 2 tyg był na zgrupowaniu w Rytrze i dzień w dzień mieli po kilka godzin nart, basenu, siłki itp. W ogóle roweru. Dziwne, nie...?
Kategoria MTB, Trenażer


Trening

Dane wyjazdu:
60.43 km 0.00 km teren
02:30 h 24.17 km/h
HR śr= 141 ud/min  ( 69% )
HR max= 163 ud/min   ( 80% )
Temp.: 1.0 st. C

Czwartek, 4 lutego 2010 | Komentarze 0

Pogoda fajna dziś była ale warunki drogowe beznadziejne. Po wczorajszych dość mocnych opadach dziś drogi były strasznie mokre. Choć nie było nawet tak źle, jak przypuszczałem, bo tylko jak wyjechałem za Krk to nie było takich brudnych potoków jak w mieście.
Dziś głównym daniem było M1. Jechało mi się to bardzo dobrze. I w czasie jazdy praktycznie nie czuję zmęczenia tym treningiem. Zmęczenie pojawia się dopiero po przyjściu do domu. Wtedy czuję, jakie mam zmęczone mięśnie od przepychania korb. Z tego też powodu pod koniec na trenażerze jechało mi się już słabo.
Więc jutro w planie rege.
Kategoria Szosa, Trenażer


Trenażer

Dane wyjazdu:
22.19 km 0.00 km teren
01:00 h 22.19 km/h
HR śr= 137 ud/min  ( 67% )
HR max= 156 ud/min   ( 77% )
Temp.: st. C

Środa, 3 lutego 2010 | Komentarze 6

Na polu straszna ciapa - mocno sypiący poziomo śnieg i +1*C skutecznie zniechęciły do jazdy. A było już tak fajnie...
Kategoria Trenażer


E2, F1

Dane wyjazdu:
44.38 km 0.00 km teren
02:00 h 22.19 km/h
HR śr= 138 ud/min  ( 68% )
HR max= 170 ud/min   ( 84% )
Temp.: -2.0 st. C

Wtorek, 2 lutego 2010 | Komentarze 0

Najpierw 45min na polu bo zaczęło się robić ciemno więc potem była przesiadka na trenażer. Większość siły zrobiłem na podjazdach w Swoszowicach więc na dywanie zrobiłem już tylko E2.
Kategoria Szosa, Trenażer