Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:41308.78 km (w terenie 86.50 km; 0.21%)
Czas w ruchu:1562:48
Średnia prędkość:26.37 km/h
Maksymalna prędkość:63.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:202 (192 %)
Maks. tętno średnie:166 (82 %)
Suma kalorii:528 kcal
Liczba aktywności:818
Średnio na aktywność:50.50 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Szoska

Dane wyjazdu:
56.57 km 0.00 km teren
02:06 h 26.94 km/h
HR śr= 140 ud/min  ( 69% )
HR max= 176 ud/min   ( 87% )
Temp.: 7.0 st. C

Czwartek, 12 stycznia 2012 | Komentarze 0

Strasznie dziś wiało. W Tyńcu, po przejechaniu bagna, wiatr dosłownie zatrzymywał. Dalej nie lepiej, męczyłem młynek aż do Mnikowa. Tam nawrota i lot do Balic, potem Olszanicka, jeszcze parę zawijasów przez Kraków i do domu.
Ale generalnie pogoda jak na styczeń - boska :D
Kategoria Szosa


Nie tak jak bym chciał

Dane wyjazdu:
42.10 km 0.00 km teren
01:31 h 27.76 km/h
HR śr= 142 ud/min  ( 70% )
HR max= 183 ud/min   ( 90% )
Temp.: 7.0 st. C

Wtorek, 3 stycznia 2012 | Komentarze 0

Bo po pierwsze to chciałem pojeździć ze 2h a zeszło mi tak, że się nie udało. A po drugie to jakoś kiepsko mi się jeździło, puls niski - może to zasługa wczorajszej siłowni i zakwasów mięśni "dupnych" i całej obręczy barkowej... :P
Trasa to Tyniec, Skawina i pętelka po Swoszowicach.
Kategoria Szosa


Noworoczna szoska

Dane wyjazdu:
26.11 km 0.00 km teren
00:55 h 28.48 km/h
HR śr= 143 ud/min  ( 70% )
HR max= 171 ud/min   ( 84% )
Temp.: 5.0 st. C

Niedziela, 1 stycznia 2012 | Komentarze 0

Pierwszy trening w 2012 r. rozpoczyna moje przygotowania do sezonu. Nie mam żadnych planów sprecyzowanych - co będzie to będzie. Założenie na razie jest tylko takie, żeby regularnie przetrenować styczeń, luty, marzec a później to już samo z siebie poleci. Nie stawiam też na żaden konkretny cykl, żadna generalka mnie nie interesuje już. Pojedyncze starty z nastawieniem na względnie dobre wyniki i dobrą zabawę. Coś ścigania szosowego na pewno chciałbym liznąć, ale to w swoim czasie. Zobaczymy jak wyjdzie zimowy trening i jaka będzie forma w ciągu roku. Zależy jak z czasem, bo I semestr studiów magisterskich zaczynający się w marcu nie nastraja optymizmem. Także od słów do czynów, nie ma na co czekać bo późno się już zrobiło.
Tak więc na rozjechanie kaca posylwestrowego spokojna przejażdżka do Tyńca.
Grudzień wcale nie wypadł tak tragicznie, bardzo dobra pogoda sprzyjała przejażdżkom. Do tego kilka treningów biegowych pływackich dało około 20h. Jak na przygotowanie to całkiem ok, szczególnie, że tak całkiem na spontan, bez żadnego ładu ani składu w postaci planu.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku! ;-)
Kategoria Szosa


Szoska

Dane wyjazdu:
50.74 km 0.00 km teren
01:43 h 29.56 km/h
HR śr= 146 ud/min  ( 72% )
HR max= 175 ud/min   ( 86% )
Temp.: 7.0 st. C

Środa, 28 grudnia 2011 | Komentarze 3

Trzeba było wykorzystać wysoką temperaturę więc wybrałem się (trochę za późno) na standardową trasę przez Tyniec, Liszki do Mnikowa i Kryspinów, powrót przez Olszanicką i Zakrzówek. Dziś znacznie lepiej mi się jechało.

Dokładnie rok temu (28 grudnia) było -8*C. Zrobiłem wtedy z Adrianem trening 3h na rowerze. Chyba byliśmy porąbani...
Nie ma to tamto, jak na razie taka zima mi się podoba! ;-)
Kategoria Szosa


Szoska

Dane wyjazdu:
36.82 km 0.00 km teren
01:19 h 27.96 km/h
HR śr= 145 ud/min  ( 71% )
HR max= 183 ud/min   ( 90% )
Temp.: 7.0 st. C

Wtorek, 27 grudnia 2011 | Komentarze 0

Po powrocie do domu udało się jeszcze wyskoczyć na traskę do TYńca i Skawiny. Dawno nie jeździłem więc pewnie temu źle mi się kręciło.

Do poprzednich treningów biegowych dołączyłem tracki z paroma zdjęciami, zapraszam :)
Kategoria Szosa


Szoska

Dane wyjazdu:
45.02 km 0.00 km teren
01:31 h 29.68 km/h
HR śr= 146 ud/min  ( 72% )
HR max= 177 ud/min   ( 87% )
Temp.: 8.0 st. C

Piątek, 16 grudnia 2011 | Komentarze 0

Trochę więcej czasu znalazłem więc co miałem to zagospodarowałem. Standardowa trasa przez Tyniec (znowu jakiś remont i straszny shit na drodze), Liszki, Kryspinów, Olszanicką, Zakrzówek i do domu Kapelanką (bo w remoncie jest przejazd na Ruczaju i nie chciało mi się jeszcze raz tam przeprowadzać roweru.
Kategoria Szosa


Szoska

Dane wyjazdu:
28.19 km 0.00 km teren
00:57 h 29.67 km/h
HR śr= 149 ud/min  ( 73% )
HR max= 183 ud/min   ( 90% )
Temp.: 10.0 st. C

Środa, 14 grudnia 2011 | Komentarze 0

Niby cały dzień wolny a jednak sprawa wyskoczyła i dzień zamienił się w zajęty. Tyle co ledwo zdążyłem do Tyńca obskoczyć.
Kategoria Szosa


Szoska

Dane wyjazdu:
26.00 km 0.00 km teren
00:55 h 28.36 km/h
HR śr= 145 ud/min  ( 71% )
HR max= 184 ud/min   ( 91% )
Temp.: 5.0 st. C

Sobota, 10 grudnia 2011 | Komentarze 2

Do Tyńca i z powrotem.
Kategoria Szosa


Szoska

Dane wyjazdu:
34.80 km 0.00 km teren
01:12 h 29.00 km/h
HR śr= 155 ud/min  ( 76% )
HR max= 178 ud/min   ( 88% )
Temp.: 8.0 st. C

Piątek, 9 grudnia 2011 | Komentarze 0

A nie wiem w sumie czy warto było wychodzić czy nie warto. Kropić zaczęło w sumie dopiero w Skawinie, nie przelało mnie ale rower się usyfił. Szkoda, że w sumie tak mokro cały dzień i nie dało się wykorzystać w pełni potencjału temperaturowego.
Pulsik leciał w niebiosa przy każdym ruchu nogi.
Kategoria Szosa


Szoska

Dane wyjazdu:
54.02 km 0.00 km teren
01:51 h 29.20 km/h
HR śr= 154 ud/min  ( 76% )
HR max= 183 ud/min   ( 90% )
Temp.: 5.0 st. C

Środa, 7 grudnia 2011 | Komentarze 2

A super mi się jechało choć puls wywalony gdzieś w kosmos. Także nie patrzyłem zbytnio na niego tylko jechałem sobie nie za słabo i nie za mocno - tak w sam raz. Dobra widoczność pozwoliła zobaczyć Tatry podczas gdy o dziwo Babia Góra cały czas była w chmurach.
Trasa to Tyniec, Liszki, Mników, Balice, Olszanicka, Zakrzówek i do domu standardowo.
Kategoria Szosa