Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:41308.78 km (w terenie 86.50 km; 0.21%)
Czas w ruchu:1562:48
Średnia prędkość:26.37 km/h
Maksymalna prędkość:63.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:202 (192 %)
Maks. tętno średnie:166 (82 %)
Suma kalorii:528 kcal
Liczba aktywności:818
Średnio na aktywność:50.50 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Coś dłuższego

Dane wyjazdu:
78.38 km 0.00 km teren
02:47 h 28.16 km/h
HR śr= 157 ud/min  ( 77% )
HR max= 182 ud/min   ( 90% )
Temp.: 28.0 st. C

Sobota, 9 lipca 2011 | Komentarze 0

Nie pamiętam kiedy ostatnim razem jechałem coś więcej niż Tyniec + bulwary. Dziś piękny i wolny dzień zachęcił do ruszenia zastanego tyłka sprzed telewizora, choć na początku mi się na prawdę nie chciało. Na szczęście się przemogłem. Po drodze spotkałem jeszcze znajomego i razem przekręciliśmy trochę km. Pod koniec już mnie zaczęło odcinać - uroki sporej przerwy. Dłuższa trasa i jestem cienki jak bibułka. :/
Kategoria Szosa


Tyniec

Dane wyjazdu:
28.80 km 0.00 km teren
00:58 h 29.79 km/h
HR śr= 164 ud/min  ( 81% )
HR max= 198 ud/min   ( 98% )
Temp.: 25.0 st. C

Czwartek, 7 lipca 2011 | Komentarze 0

Ot zwykła, nie całkiem lajtowa przejażdżka do Tyńca i z powrotem.
Vmax = 57.1km/h - za mini ciężarówką pod lekką górkę ;P
Kategoria Szosa


Tyniec

Dane wyjazdu:
28.84 km 0.00 km teren
00:58 h 29.83 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 18.0 st. C

Sobota, 2 lipca 2011 | Komentarze 0

Jak tak jeżdżę rzadko to mam ochotę dać sobie po tyłku. Muszę zabrać pulsometr kiedyś i sprawdzić sobie średnie tętno na takiej godzinnej jeździe.
Kategoria Szosa


Przejażdżka

Dane wyjazdu:
44.42 km 0.00 km teren
01:30 h 29.61 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 25.0 st. C

Czwartek, 30 czerwca 2011 | Komentarze 0

To Tyńca, potem bulwary i do domu. Taką miałem ochotę.
Kategoria Szosa


Na AGH

Dane wyjazdu:
15.77 km 0.00 km teren
00:39 h 24.26 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 22.0 st. C

Wtorek, 28 czerwca 2011 | Komentarze 0

Znowu to samo co dzień wcześniej.
Kategoria Szosa


Na AGH

Dane wyjazdu:
15.39 km 0.00 km teren
00:38 h 24.30 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 22.0 st. C

Poniedziałek, 27 czerwca 2011 | Komentarze 0

Na uczelnię oddać indeks do wpisu. Nie chciało mi się jechać autobusem. Rowerem w sumie szybciej.
Kategoria Szosa


Tyniec

Dane wyjazdu:
35.37 km 2.00 km teren
01:28 h 24.12 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 26.0 st. C

Czwartek, 23 czerwca 2011 | Komentarze 0

Tak od niechcenia się przejechałem przez Zakrzówek do Tyńca gdzie spotkałem wycieczkującego się Axiego. Wróciliśmy tempem spacerowym, jak niedzielni rowerzyści bulwarami.
Kategoria Szosa


Szosowo

Dane wyjazdu:
43.98 km 0.00 km teren
01:31 h 29.00 km/h
HR śr= 151 ud/min  ( 74% )
HR max= 173 ud/min   ( 85% )
Temp.: 26.0 st. C

Środa, 15 czerwca 2011 | Komentarze 0

Tym razem miałem ochotę na szoskę czyli zrobiłem standardowo Skawinę, Radziszów i Tyniec. Nieźle dziś zawiewało.
Kategoria Szosa


Pitu pitu

Dane wyjazdu:
51.19 km 0.00 km teren
03:00 h 17.06 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 25.0 st. C

Środa, 15 czerwca 2011 | Komentarze 2

Wycieczka z po Krakowie. Takie nic, ale w końcu więcej pojeździłem dziś. A jeszcze po powrocie z pierwszego roweru nie zakładałem, że pojadę drugi raz.
Kategoria Szosa


Ekspres do Tyńca

Dane wyjazdu:
38.05 km 0.00 km teren
01:11 h 32.15 km/h
HR śr= 163 ud/min  ( 80% )
HR max= 187 ud/min   ( 92% )
Temp.: 26.0 st. C

Środa, 8 czerwca 2011 | Komentarze 0

Mało czasu ale miałem ochotę się zrypać trochę. W sumie to jestem zaskoczony tym, jak mi się jechało. Siła jakiej chyba jeszcze nie miałem xD
Może to jest sposób na trening - kilka razy w tyg, krótko i intensywnie...
Puls był bardzo wysoki, tak na prawdę jakoś mocno to nie upalałem.
Kategoria Szosa