Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:41308.78 km (w terenie 86.50 km; 0.21%)
Czas w ruchu:1562:48
Średnia prędkość:26.37 km/h
Maksymalna prędkość:63.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:202 (192 %)
Maks. tętno średnie:166 (82 %)
Suma kalorii:528 kcal
Liczba aktywności:818
Średnio na aktywność:50.50 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Przejeżdżka

Dane wyjazdu:
26.71 km 0.00 km teren
01:03 h 25.44 km/h
HR śr= 143 ud/min  ( 70% )
HR max= 184 ud/min   ( 91% )
Temp.: 8.0 st. C

Piątek, 1 października 2010 | Komentarze 3

Oczywiście do Tyńca, tym razem z Adrianem. Zimno strasznie.
Wczoraj czytałem w internecie, że zima będzie co najmniej taka jak rok temu a pierwszy śnieg może spaść już na przełomie października / listopada...
Kategoria Szosa


Tam gdzie zawsze

Dane wyjazdu:
24.97 km 0.00 km teren
01:02 h 24.16 km/h
HR śr= 123 ud/min  ( 60% )
HR max= 143 ud/min   ( 70% )
Temp.: 20.0 st. C

Niedziela, 26 września 2010 | Komentarze 2

Czyli do Tyńca :P
Kategoria Szosa


Stóweczka

Dane wyjazdu:
101.39 km 0.00 km teren
03:21 h 30.27 km/h
HR śr= 157 ud/min  ( 77% )
HR max= 186 ud/min   ( 92% )
Temp.: 24.0 st. C

Sobota, 25 września 2010 | Komentarze 4

Kto wie, czy dzisiejszy dzień nie był już ostatnim z tak ładną pogodą, więc trzeba go było należycie wykorzystać. Nie pojechałem do Istebnej więc wybrałem leniwą szosę z Lesławem i Marcinem z Rowerowania. Startując spod Parku Wodnego jakimiś zawijasami dojechaliśmy szybko ba półmetek czyli do Skały. Tam małe tankowanie i wzmocnienie składu przez Ciapka, który towarzyszył nam już do samego końca. Powrót też dość szybki, choć było więcej pod wiatr.
Mnie osobiście nawet dobrze się jechało (no bo w końcu było leniwie) ale tętno nie spadało tylko cały czas trzymało się bardzo wysoko, nawet przy zjazdach bez pedałowania. Stąd takie wysokie średnie. Bo o dziwo wcale się jakoś nie styrałem, nawet mniej niż tydzień temu na trasie dookoła Dobczyc, gdzie było znacznie więcej górek i szarpanego tempa a trasa była krótsza.
Kategoria Szosa


Bajabongo

Dane wyjazdu:
25.94 km 0.00 km teren
00:59 h 26.38 km/h
HR śr= 137 ud/min  ( 67% )
HR max= 169 ud/min   ( 83% )
Temp.: 21.0 st. C

Piątek, 24 września 2010 | Komentarze 1

Do Tyńca i z powrotem. Swoją droga sam się sobie dziwię, że jeszcze mi się ta droga nie znudziła.
Kategoria Szosa


Przejażdżka

Dane wyjazdu:
49.31 km 0.00 km teren
02:00 h 24.66 km/h
HR śr= 137 ud/min  ( 67% )
HR max= 167 ud/min   ( 82% )
Temp.: 20.0 st. C

Czwartek, 23 września 2010 | Komentarze 0

Piękna pogoda wręcz zaprasza do jazdy. Więc wybrałem się początkowo sprawdzić jak tam się ma dorga pod Ochojno zniszczona przez majową powódź. Niestety wszystko nadal rozgrzebane, w trzech miejscach musiałem dawać z buta. Potem już standard czyli Mogilany, Skawina i Tyniec.
Kategoria Szosa


Jazda

Dane wyjazdu:
57.22 km 0.00 km teren
02:11 h 26.21 km/h
HR śr= 145 ud/min  ( 71% )
HR max= 180 ud/min   ( 89% )
Temp.: 17.0 st. C

Środa, 22 września 2010 | Komentarze 7

Najpierw pojechałem na AGH, żeby dowiedzieć się czegoś o nowym rozkłądzie zajęć. I niestety jestem załamany. W poniedziałek mam zajęcia 11:30 - 18:15, wtorek - czwartek od 8.00 do mniej więcej też 18:15 a piątek wolny. Tylko co mi z tego?! Beznadziejne dwugodzinne przerwy między zajęciami i "ucięty" jeden dzień zrobiły co zrobiły. Nawet jeśli będzie się dało omijać jakieś wykłady to nie wiem czy starczy czasu regularny trening tak jak to było rok temu. Bardzo czarno to widzę :(

Potem przejechałem się jeszcze na Skawinę, Radziszów i Tyniec.
Kategoria Szosa


Załatwiając sprawy

Dane wyjazdu:
17.28 km 0.00 km teren
00:59 h 17.57 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 16.0 st. C

Wtorek, 21 września 2010 | Komentarze 0

Trochę niejakiej jazdy po mieście.
Kategoria Szosa


Złota jesień

Dane wyjazdu:
32.36 km 0.00 km teren
01:15 h 25.89 km/h
HR śr= 134 ud/min  ( 66% )
HR max= 160 ud/min   ( 79% )
Temp.: 17.0 st. C

Poniedziałek, 20 września 2010 | Komentarze 0

No takiej pogody już dawno nie było. Bezchmurne niebo praktycznie przez cały dzień i całkiem przyjemna temperatura.
W drodze do Tyńca spotkałem Edghaara i razem pojechaliśmy pod klasztor. Fajna przejażdżka, tak to mogę jeździć.
Z drugiej strony słyszałem już pierwsze przebąkiwania o zimie stulecia... Myślałem, że ta ostatnia taką była! :-(
Kategoria Szosa


Dłuższa przejażdżka

Dane wyjazdu:
52.30 km 0.00 km teren
02:01 h 25.93 km/h
HR śr= 143 ud/min  ( 70% )
HR max= 179 ud/min   ( 88% )
Temp.: 16.0 st. C

Niedziela, 19 września 2010 | Komentarze 0

Po wczorajszym już spokojniej, bez szaleństw. Zaliczyłem Tyniec, Liszki, Kryspinów i wracałem Olszanicką.
Kategoria Szosa


Wcale nie słaba wycieczka

Dane wyjazdu:
86.05 km 0.00 km teren
03:22 h 25.56 km/h
HR śr= 154 ud/min  ( 76% )
HR max= 185 ud/min   ( 91% )
Temp.: 17.0 st. C

Sobota, 18 września 2010 | Komentarze 4

Korzystając z pięknej pogody, której w tym roku jak na lekarstwo wybraliśmy się z Axim pojeździć po południowych górkach pod Krakowem. W pierwotnej wersji miało to być standardową trasą wokół zalewu w Dobczycach ale jednak postawiliśmy na wariant chyba troszeczkę dłuższy ale z mniejszą liczbą metrów w pionie.
Mnie osobiście nawet dobrze się jechało do Myślenic. Po wyjechaniu z nich zacząłem odczuwać mocno słabnące nogi i już do domu wróciłem na oparach. Tempo nie za mocne ale zdecydowanie też nie ślimacze. Generalnie - bardzo fajnie.
Puls średni wysoki, ale tak mi teraz skacze jak nie jeżdżę już tak regularnie :)
Kategoria Szosa