Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:41308.78 km (w terenie 86.50 km; 0.21%)
Czas w ruchu:1562:48
Średnia prędkość:26.37 km/h
Maksymalna prędkość:63.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:202 (192 %)
Maks. tętno średnie:166 (82 %)
Suma kalorii:528 kcal
Liczba aktywności:818
Średnio na aktywność:50.50 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Skawina, Tyniec

Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
01:20 h 26.25 km/h
HR śr= 123 ud/min  ( 60% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 24.0 st. C

Wtorek, 17 sierpnia 2010 | Komentarze 0

Mocy nadal brak. A żeby nie było nudno to puls dziś w przeciwieństwie do wczoraj był bardzo niski. Na krótkich światłach spadał do 65...
Kategoria Szosa


Tyniec

Dane wyjazdu:
27.55 km 0.00 km teren
01:01 h 27.10 km/h
HR śr= 140 ud/min  ( 69% )
HR max= 164 ud/min   ( 81% )
Temp.: 28.0 st. C

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 | Komentarze 0

Byłem przekonany, że tętno będzie bardzo niskie a tu szok. Tak mi się kręciło, jak bym odpoczywał kilka dni. Kompletnie tego nie rozumiem. A nogi zmęczone. Jechałem z Adrianem, stąd wyższa średnia.
Kategoria Szosa


Rozjazd

Dane wyjazdu:
25.56 km 0.00 km teren
00:58 h 26.44 km/h
HR śr= 124 ud/min  ( 61% )
HR max= 176 ud/min   ( 87% )
Temp.: 27.0 st. C

Piątek, 13 sierpnia 2010 | Komentarze 0

Dziś znowu to samo co wczoraj tylko z jednym przyspieszeniem, w celu przepalenia nóżki. Już się nie mogę doczekać jutra ;-)
Kategoria Szosa


Rozjazd

Dane wyjazdu:
33.40 km 0.00 km teren
01:15 h 26.72 km/h
HR śr= 125 ud/min  ( 61% )
HR max= 149 ud/min   ( 73% )
Temp.: 29.0 st. C

Czwartek, 12 sierpnia 2010 | Komentarze 0

Do Tyńca. Miałem jechać z Adrianem, ale 2km od domu w niewyjaśnionych okolicznościach na przejeździe przez tory tramwajowe wkręciła mu się karbonowa przerzutka w tylne koło i było po jego wyjeździe.
Kategoria Szosa


Czasówka, czy może jednak nie?

Dane wyjazdu:
38.15 km 0.00 km teren
01:38 h 23.36 km/h
HR śr= 135 ud/min  ( 66% )
HR max= 198 ud/min   ( 98% )
Temp.: 26.0 st. C

Środa, 11 sierpnia 2010 | Komentarze 0

No bo tak. Starałem się na 100%, jechałem co mogłem. Ale nogi nie mogły. Na szczycie nie byłem tak padnięty, jak po wcześniejszych próbach. Nic mnie nie bolało, nawet z roweru mnie nie zrzuciło, natomiast nogi potwornie zmęczone, jedna wata zamiast mięśni. Tętno max prawie takie jak zawsze, ale średnie jak patrzyłem to już nie takie wysokie wyszło.
A podjazd rozgrzewkowy wyszedł taki obiecujący. Nie no, tragedii nie ma, ale też nie ma tego co było jakieś dwa miesiące temu.

1. 6:54
2. 5:57 (czasówka)

Jechałem oczywiście na startówce.
Teraz dwa dni regeneracji i Krynica.
Kategoria Szosa


Rozjazd

Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
01:21 h 25.93 km/h
HR śr= 117 ud/min  ( 57% )
HR max= 152 ud/min   ( 75% )
Temp.: 25.0 st. C

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 | Komentarze 4

Przejażdżka do Tyńca z towarzystwem Edgaara.
A teraz z innej beczki. Nie bardzo wierzyłem w opowiadania kumpli, jak to kółeczka przerzutki potrafią się zablokować na łożysku. Czyli w ogóle nie dać się przekręcić, nawet siłą. Nie wierzyłem - do dziś. Okazało się, że dolne kółeczko mojej zmieniarki XT (łożysko maszynowe) połknęło tyle syfu, że się zaklinowało. Pomogło dopiero ściągnięcie obu uszczelek i przelanie wodą, benzyną ekstrakcyjną, wodą, WD40, wodą i na koniec końców posmarowanie smarem stałym. Łożysko chodzi jak nowe :-)
Ale mam już serdecznie dość czyszczenia roweru po jednym wyścigu! Ten rok jest paskudny. :/
Kategoria Szosa


Przepalenie nogi

Dane wyjazdu:
26.22 km 0.00 km teren
01:01 h 25.79 km/h
HR śr= 130 ud/min  ( 64% )
HR max= 188 ud/min   ( 93% )
Temp.: 26.0 st. C

Sobota, 7 sierpnia 2010 | Komentarze 0

Generalnie miałem zrobić kolejne rege ale w drodze powrotnej z Tyńca wyprzedził mnie jakiś koleś jadąc dość szybko i skoczyłem mu na koło. Pod sam koniec ścieżki małe ściganko, na którym bez problemu tętno skoczyło mi bardzo wysoko. Do dobrze wróży więc jutro może nie będzie aż tak źle, jak mi się to jeszcze wczoraj wydawało. Dziś już jechałem na Authorze testując opaskę na tylnej obręczy własnej roboty.
Kategoria Szosa


Rozjazd

Dane wyjazdu:
33.36 km 0.00 km teren
01:19 h 25.34 km/h
HR śr= 114 ud/min  ( 56% )
HR max= 142 ud/min   ( 70% )
Temp.: 24.0 st. C

Piątek, 6 sierpnia 2010 | Komentarze 0

Na Skawinę i Tyniec.
Kategoria Szosa


5x Zoo

Dane wyjazdu:
59.59 km 0.00 km teren
02:27 h 24.32 km/h
HR śr= 140 ud/min  ( 69% )
HR max= 184 ud/min   ( 91% )
Temp.: 23.0 st. C

Czwartek, 5 sierpnia 2010 | Komentarze 0

Jakiś trening trzeba zrobić między startami oddalonymi od siebie o 7 dni. Więc pojechałem pod zoo, ale podjeżdżałem inaczej niż zawsze. Podjazdy robiłem po prostu z mniejszą intensywnością. Dopiero ostatni pojechałem mocniej (ponad 170, wcześniejsze cztery 160-170) co widać po czasie. No i wyjątkowo również jechałem na Kelly'sie a nie Authorze bo akurat nie miałem go pod ręką a czasu za wiele nie było. To więc też nie przejmuję się zbytnio tymi czasami, bo jednak rower 4kg cięższy to jest różnica. Oczywiście w treningówce mam cienkie oponki 1,25''.
Czasy:
1. 7:12
2. 7:25
3. 7:15
4. 7:17
5. 6:46
Ten ostatni podjazd strasznie mi wszedł w nogi. Godzinny tlen, który zrobiłem po podjazdach to już musiałem nieźle umęczyć. Normalnie prawie zgon. Więc teraz dwa dni odpoczynku i MTB Michałowice będą moje ;-)
Kategoria Szosa


E2

Dane wyjazdu:
57.06 km 0.00 km teren
02:00 h 28.53 km/h
HR śr= 137 ud/min  ( 67% )
HR max= 174 ud/min   ( 86% )
Temp.: 21.0 st. C

Środa, 4 sierpnia 2010 | Komentarze 0

Nieźle się jechało aczkolwiek puls jeszcze strasznie opornie wchodził na obroty a spadał bardzo szybko. Stąd takie niskie średnie, choć robiłem co mogłem. A towarzystwa dziś dotrzymywał (albo próbował :P) Mi2.
Kategoria Szosa