Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:41308.78 km (w terenie 86.50 km; 0.21%)
Czas w ruchu:1562:48
Średnia prędkość:26.37 km/h
Maksymalna prędkość:63.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:202 (192 %)
Maks. tętno średnie:166 (82 %)
Suma kalorii:528 kcal
Liczba aktywności:818
Średnio na aktywność:50.50 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Kac-trening

Dane wyjazdu:
113.70 km 0.00 km teren
03:46 h 30.19 km/h
HR śr= 160 ud/min  ( 79% )
HR max= 198 ud/min   ( 98% )
Temp.: 20.0 st. C

Niedziela, 5 maja 2013 | Komentarze 3

Pomimo, że spałem tylko 4h moc dziś była ze mną! Leciało mi się pod górę świetnie!
Puls strasznie wysoki.
Trasa to Światniki Górne, Dobczyce, Raciechowice, Szczyrzyc, Kasina Wlk, Mszana Dolna, Myślenice i powrót przez Świątniki Górne.
No i wreszcie ładna pogoda, pierwszy ładny dzień weekendu majowego, dramat!
Kategoria Szosa


A miało być tak pięknie w Zakopanym...

Dane wyjazdu:
24.20 km 0.00 km teren
01:09 h 21.04 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: st. C

Czwartek, 2 maja 2013 | Komentarze 0

Totalna lipa - tylko nam dowaliło deszczem i tyle.
Kategoria Szosa


IC

Dane wyjazdu:
97.80 km 0.00 km teren
03:15 h 30.09 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: 16.0 st. C

Środa, 1 maja 2013 | Komentarze 2

Najpierw do Tyńca taki rozjazd spokojny a potem na Błonia na IC. Założenie było takie, żeby się nie zarżnąć, więc nie cisnąłem specjalnie mocno. Pierwsza grupa więc odjechała szybko a ja z dwoma kolegami mniej lub bardziej zgodnie współpracując dojechałem do mety krótszej pętli.
Zapomniałem włączyć pulsometru na czas trwania IC niestety.
Cza przejazdu małej pętli to niecałe 1h 18min co podobno dało średnią około 35km/h.
Kategoria Szosa


Tyniec

Dane wyjazdu:
27.70 km 0.00 km teren
00:57 h 29.16 km/h
HR śr= 139 ud/min  ( 68% )
HR max= 164 ud/min   ( 81% )
Temp.: 18.0 st. C

Wtorek, 30 kwietnia 2013 | Komentarze 0

W pracy zostałem tochę dłużej także na tyle czasu starczyło. A jechało się znowu jakoś tak 'ciężko' ?
Kategoria Szosa


Jazda

Dane wyjazdu:
38.35 km 0.00 km teren
01:17 h 29.88 km/h
HR śr= 148 ud/min  ( 73% )
HR max= 181 ud/min   ( 89% )
Temp.: 25.0 st. C

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 | Komentarze 5

Takie tam po pracy bez spiny na dystans, czas czy prędkość. Jechałem raczej tak dość żwawo.
Jakoś tak dziwnie się jechało, bez polotu.
A tak wygląda moja szoska teraz:
Szosa © DAvid

Jak wspomniałem wcześniej waga około 8.5kg.
Kategoria Szosa


Ojców, Dolinki

Dane wyjazdu:
85.37 km 0.00 km teren
03:00 h 28.46 km/h
HR śr= 143 ud/min  ( 70% )
HR max= 174 ud/min   ( 86% )
Temp.: 11.0 st. C

Niedziela, 28 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Pogoda się zwaliła koncertowo akurat w dzień Brevetu. Zrezygnowaliśmy, bo przed nami cały długi weekend i szkoda by było się przeziębić a przy deszczu i temp. 10*C o to nie trudno, szczególnie, że trasę 200km trochę się jedzie.
Zamiast tego pojechaliśmy więc z Krzyśkiem przez Skałę do Ojcowa jak już podeschło po południu. Powrót przez podkrakowskie dolinki. Szkoda tylko, że już praktycznie w Krk zaliczyłem głupą glebę na dziurze. Zawahałem się na skrzyżowaniu czy to już trzeba było skręcać czy w następną, wystawiłem rękę do skrętu i wpierdoliłem w jedyną dziurę na dobrej drodze na samym jej środku. Kyrwało mi kierownicę i po ptokach.
Najgorszy ten szlif na lewej manetce, boli bardziej niż pół zdartego kolana :P
Na szczęście rama nie ucierpiała :D
Kategoria Szosa


Rozjazd

Dane wyjazdu:
59.87 km 0.00 km teren
02:03 h 29.20 km/h
HR śr= 149 ud/min  ( 73% )
HR max= 200 ud/min   ( 99% )
Temp.: 26.0 st. C

Sobota, 27 kwietnia 2013 | Komentarze 2

Święto! Przyszła mi w końcu rama w czwartek, wczoraj cały wieczór składałem i dziś pierwsza jazda. Fajnie idzie, waga całości około 8.5kg. Niedługo jakieś zdjęcie się wrzuci :)
Rozjazd przed Brevetem 200km. Pogoda zapowiada się lipna, nie wiem czy pojedziemy...
Kategoria Szosa


IC

Dane wyjazdu:
91.85 km 0.00 km teren
02:51 h 32.23 km/h
HR śr= 160 ud/min  ( 79% )
HR max= 199 ud/min   ( 98% )
Temp.: 22.0 st. C

Środa, 24 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Na rowerze prawie szosowym jedzie się znacznie łatwiej (dokładnie to przełajówka pożyczona od Schwepesa). Także jechałem z nastawieniem, żeby utrzymać się w grupie jak najdłużej.
Początek spokojnie, podjazd w Sance też niezbyt nerwowo choć pod koniec już mi zaczynają uciekać. Na szczęście z tyłu już wcześniej utworzyła się grupa kilkunastu osób i wszyscy razem na zjeździe dospawaliśmy do czołówki.
IC 24.04.2013 © DAvid

W takiej grupie około 35 osób przelecieliśmy do podjazdu w Regulicach, który zweryfikował wszystko. Po drodze była jeszcze niemiła niespodzianka w postaci remontowanej drogi i wysypanego grubego tłucznia.
Ostatkiem sił (albo raczej już dosłownie woli) utrzymałem się za Tomaszkiem. W 3-4 osoby polecieliśmy zjazd, ale jakoś tak bez żadnego ładu ani składu. Ostatecznie zostałem sam. Zaliczyłem zgona z powodu wcześniejszego podjazdu i w ten sposób samotnie dotoczyłem się do mety.
IC 24.02.2013 © DAvid

Czas pętli to około 1h 29min co na dystansie ~53.5km daje średnią 35.7km/h.
Kategoria Szosa


Którko

Dane wyjazdu:
10.00 km 0.00 km teren
00:25 h 24.00 km/h
HR śr= ud/min  (% )
HR max= ud/min   (% )
Temp.: st. C

Wtorek, 23 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Bo zaczęło lać
Kategoria Szosa


Treninig

Dane wyjazdu:
93.20 km 0.00 km teren
03:12 h 29.12 km/h
HR śr= 141 ud/min  ( 69% )
HR max= 178 ud/min   ( 88% )
Temp.: 10.0 st. C

Niedziela, 21 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Dziś już bardziej ludzkie tempo ze Schwepesem na standardowej pętli do Alwerni i Krzeszowic. Wiatr w drodze powrotnej dał nieźle popalić, ale jakoś się udało przelecieć sprawnie, szczególnie, że jechałem na pożyczonym od kompana rowerze - przełajówce z szosowymi oponami. Jest różnica, szczególnie na płaskim ;)
Co do dyspozycji to już jestem zmęczony, puls trochę zaniżony ale bez przesady jak to czasem bywało.
Kolejny piękny tydzień treningowy zaliczony!
Kategoria Szosa