Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Znajomi:

Axi
Edghaar
Erni
Furman
Jacek
Kubak
Lesław
Mitu
Spinoza
Vol7

Bikeholicy:

Iza
Paulina
Marcin
Jelitek
Gres

Polecam:

Bikeholicy.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Szosa

Dystans całkowity:41308.78 km (w terenie 86.50 km; 0.21%)
Czas w ruchu:1562:48
Średnia prędkość:26.37 km/h
Maksymalna prędkość:63.70 km/h
Maks. tętno maksymalne:202 (192 %)
Maks. tętno średnie:166 (82 %)
Suma kalorii:528 kcal
Liczba aktywności:818
Średnio na aktywność:50.50 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Trening

Dane wyjazdu:
112.40 km 0.00 km teren
03:55 h 28.70 km/h
HR śr= 144 ud/min  ( 71% )
HR max= 179 ud/min   ( 88% )
Temp.: st. C

Sobota, 20 kwietnia 2013 | Komentarze 2

Dziś w składzie Jelitek, Królik, Schwepes, Krzysiek, Borys, kolega z Rabobanku i ja wyruszyliśmy z Błoń w celu zrobienia tleniku. Wyszło jak zawsze, wiec za Liszkami podzieliliśmy się i trening dalej kontynuowaliśmy z Jelitkiem i Borysem. Trasa standardowa do Alwerni i na Zabierzów. Tam doszedł nas jeszcze Grzesiek, który startował trochę później i w czwórkę dojechaliśmy do Zabierzowa. Tam znowu podział i już tylko z Grześkiem polecieliśmy z powrotem na Sankę do połowy, Mników, Balice, Olszanicka, Błonia i powrót Alejami.
Cztery godziny spania i potem 4h treningu to zdecydowanie nie najlepsze połączenie. Zgona co prawda nie było i swoim tempem bez problemu jechałem cały dystans, ale na mocniejsze depnięcia nie było siły.
Z wytrzymałości jestem zadowolony - 4h to bułka z masłem.
Kategoria Szosa


Rege

Dane wyjazdu:
28.40 km 0.00 km teren
01:05 h 26.22 km/h
HR śr= 127 ud/min  ( 62% )
HR max= 165 ud/min   ( 81% )
Temp.: st. C

Piątek, 19 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Do Tyńca i z powrotem.
Kategoria Szosa


Tlenik

Dane wyjazdu:
91.60 km 0.00 km teren
03:15 h 28.18 km/h
HR śr= 145 ud/min  ( 71% )
HR max= 183 ud/min   ( 90% )
Temp.: 25.0 st. C

Czwartek, 18 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Cudownej pogody ciąg dalszy! Dziś ciepło jak w lecie, spokojnie na krótko można było jechać. Miodzio :D
Co do trasy to była Skawina, Przytkowice, Skawina, Tyniec, Liszki, Mników, Balice, Olszanicka i powrót standardowo Alejami.
Co do dyspozycji dnia to początkowo jechało mi się fajnie. Po 2:20 zrobiło się ciężko i pomimo, że jadłem jakieś 40min wcześniej to zatrzymałem się kolejny raz i walnąłem puchę Coli, która od razu przywróciła mnie do pionu i mogłem sprawnie dokończyć trening.
Kategoria Szosa


IC

Dane wyjazdu:
82.70 km 0.00 km teren
02:45 h 30.07 km/h
HR śr= 156 ud/min  ( 77% )
HR max= 199 ud/min   ( 98% )
Temp.: 18.0 st. C

Środa, 17 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Drugi trening z serii IC wypadł mi znacznie lepiej niż się tego spodziewałem. Założyłem, że odpadnę na pierwszym podjeździe w Sance, ale tempo było dość spokojne początkowo i dało się jechać w grupie. Jak tylko koksy przycisnęły grupa oczywiście się podzieliła a mnie udało się utrzymać ze Schwepesem i Krzyśkiem. Potem trochę się tasowaliśmy, na kolejnym podjeździe trochę odpadłem od nich, ale doszła mnie kilkuosobowa grupka na czele z Jelitkiem, który niestety zaraz potem odpadł. W tych kilka osób doszliśmy wcześniejszych moich kompanów i w sumie tak tasując się dojechaliśmy do mety.
Ostatnie podjazdy to już szedłem na maksymalnym zapieku i sile woli, żeby tylko utrzymać się w grupie. Ale udało się jakimś cudem i jestem mega zadowolony, bo tydzień temu nie było w ogóle o czym mówić.
Także jak już zmienię zimówkę na prawdziwą szosę to powinno być całkiem przyzwoicie :)
Kategoria Szosa


Trening

Dane wyjazdu:
67.20 km 0.00 km teren
02:25 h 27.81 km/h
HR śr= 149 ud/min  ( 73% )
HR max= 182 ud/min   ( 90% )
Temp.: 20.0 st. C

Wtorek, 16 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Trasa przez Tyniec, Liszki, podjazd w Sance gdzie spotkałem Królika, kawałek pętlą IC w odwrotnym kierunku, nawrotka, zjazd w dół, Kryspinów, na spotkanie do Piri Piri na Błoniach i do domu.
Fajnie mi się jechało, szczególnie podjazd w Sance :D
Żadnego zmęczenia nie ma po 17.5h w zeszłym tygodniu.
No i ta pogoda, bajka!
Kategoria Szosa


Trening

Dane wyjazdu:
107.00 km 0.00 km teren
03:50 h 27.91 km/h
HR śr= 149 ud/min  ( 73% )
HR max= 177 ud/min   ( 87% )
Temp.: 13.0 st. C

Niedziela, 14 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Początkowo zapowiadało się bardzo kiepsko - czarne chmury i przelotne opady. Ale z godziny na godzinę robiło się coraz ładniej i pod koniec treningu było już praktycznie czyste niebo.
Sam trening oblecieliśmy dziś ze Schwepesem i Alą. Mnie jechało się spoko, szczególnie biorąc pod uwagę wczorajszą czwórkę w niezłym tempie. Dzisiejsza nie sprawiła mi najmniejszego problemu, co pozwala myśleć, że może jednak uda się przejechać Brevet 200km za dwa tygodnie?!
Jak chodzi o trasę do standard do Alwerni i Krzeszowic z pominieciem podjazdu w Sance. Po powrocie na Błonia jeszcze samemu dokręciłem do założonego planu do Tyńca.
Piękny weekend! :D

Podsumowując tydzień wyszło 17.5h i 492km. Aż sam jestem w szoku! :P
Kategoria Szosa


Trening

Dane wyjazdu:
115.20 km 0.00 km teren
04:00 h 28.80 km/h
HR śr= 152 ud/min  ( 75% )
HR max= 186 ud/min   ( 92% )
Temp.: 12.0 st. C

Sobota, 13 kwietnia 2013 | Komentarze 0

W planie był czysty tlenik 4h a wyszło jak zawsze. Pojechaliśmy z Krzyśkiem na wschód. Wiatr nieźle dał po tyłku, przez 40km nie dawał spokojnie jechać. Moja intensywność na zimówce na kole kumpla cały czas między tlenem a tempem. Za Zatorem okazało się, że zajechaliśmy się kawałek. W dodatku się ochłodziło i zaczęło kropić a niebo pociemniało. Nie było wesoło ale jakoś udało się przejechać suchą stopą. W Babicach pierwszy postój na szamkę, zaczęło lać. Dalej zimno więc dokręcamy już teraz z wiatrem. Szybko idzie aż nagle mija nas pierwsza grupa z CK. Teraz już moja intensywność na zimówce to coś w okolicach LT. Puls 175-180. Długo tak nie pociągnąłem i puściłem koło. Krzysiek pojechał a ja ustabilizowałem swoje tempo na pulsie ok. 160-170. W takim tempie dojechałem do Krk po drodze jeszcze łapiąc się spadkowiczów z CK.
Podsumowując trening udał się zajebiście!
Kategoria Szosa


Rege

Dane wyjazdu:
27.20 km 0.00 km teren
01:05 h 25.11 km/h
HR śr= 132 ud/min  ( 65% )
HR max= 153 ud/min   ( 75% )
Temp.: 13.0 st. C

Piątek, 12 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Do Tyńca i z powrotem przez Łagiewniki koło sanktuarium żeby udziwnić.
Nie czułem wcale zmęczenia po ostatnich trzech dniach. Plan na weekend jest ambitny, oby pogoda dała radę...
Kategoria Szosa


Trening

Dane wyjazdu:
95.80 km 0.00 km teren
03:12 h 29.94 km/h
HR śr= 155 ud/min  ( 76% )
HR max= 193 ud/min   ( 95% )
Temp.: 15.0 st. C

Czwartek, 11 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Ze Schwepsem i Krzyśkiem trasa do Alwerni i Krzeszowic tyle, że z pominięciem podjazdu w Sance.
Generalnie jestem zadowolony bo czwarta godzina weszłaby bez najmniejszego problemu a przecież ja na tym swoim zimowym złomie pomimo, że na kole cały czas to i tak miałem cholernie dużo tempa. No i żadnego zmęczenia po wczoraj. Nie jest może tak źle, jak myślałem! :D
No i wreszcie temperatura na prawdę wiosenna :D
Kategoria Szosa


IC

Dane wyjazdu:
83.00 km 0.00 km teren
03:00 h 27.67 km/h
HR śr= 155 ud/min  ( 76% )
HR max= 189 ud/min   ( 93% )
Temp.: 8.0 st. C

Środa, 10 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Pojechałem z nadzieją, że też ktoś zostanie tak jak ja na pierwszym podjeździe. I fajnie wyszło, został jeden gość z BBC i turek, który jest na Erasmusie. Tak przejechaliśmy całą skróconą trasę IC.
Generalnie to dobrze mi się jechało nawet! Nie zdechłem :D
Kategoria Szosa