Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi D-Avid z miasta Kraków. Mam przejechane 51714.97 kilometrów w tym 4381.27 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.85 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy D-Avid.bikestats.pl

Archiwum bloga

Seteczka

Dane wyjazdu:
100.80 km 0.00 km teren
03:26 h 29.36 km/h
HR śr= 157 ud/min  ( 77% )
HR max= 198 ud/min   ( 98% )
Temp.: 17.0 st. C

Sobota, 29 maja 2010 | Komentarze 0

Gdyby nie powodzie to dziś byłaby Szaczawnica więc nie jako dzień wyścigowy. W takim układzie zdecydowałem, że pojadę z mocną grupą szosowców. Pierwszy podjazd już pokazał, co będzie dalej. Zaraz na pulsometrze miałem tętno 195 ale nawet dobrze się to jeszcze podjeżdżało. Jednak każda następna góra szła coraz słabiej w wyniku czego peleton 5 osób odjechał mi tak, że straciłem ich z pola widzenia. Jednak na którymś z kolei skrzyżowań zaczekali, dojechałem ja, Paweł, Kasia i ruszyliśmy dalej już trochę spokojniej. Wiedziałem, że kolejna taka górka i będzie to samo więc żeby nie spowalniać grupy i dojechać jako tako do domu odłączyłem się 10km za Dobczycami. Do mnie dołączył też Spootnick, z którym współpracując wróciliśmy do Krk przez Myślenice, Siepraw i Świątniki Górne. Ostatnie 10km pokręciłem na Zakrzówek, żeby trochę zejść z obrotów. Generalnie jechało mi się lepiej niż wczoraj ale jakiś rewelacji nie było. Chociaż średnia prędkość jest dość wysoka jak na pagórkowatą trasę.
Kategoria Szosa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]